-
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
60 gr za litr oleju napędowego
– czytaj str. 16
TYGODNIK
ISSN 0867 8162 Nr indeksu 378739 K 45850
www.angora.com.pl
m.angora.pl
PRZEGLĄD
PRASY
KRAJOWEJ
I ŚWIATOWEJ
Nakład: 546 043 egz.
WARSZAWA-CHICAGO-DORTMUND-TORONTO-NOWY JORK
Nr 1 (1125)
Rok XXIII
8 stycznia 2012 r.
Cena 3,50 zł
(w tym 8 % VAT)
CZY ARŁUKOWICZ POKONA
KONCERNY FARMACEUTYCZNE?
O reformie służby zdrowia czytaj na str. 10 – 14
Przepis pana Stanisława na paliwo do diesla
ANGORA nr 1 (8 I 2012)
KTO CZYTA, NIE BŁĄDZI
3
5 0
14
Minister zdrowia pod obstrzałem
(Polska The Times)
Jak Bartosz Arłukowicz doszedł
do obecnego stanowiska.
16
Jak bar stał się stacją benzynową,
a olej roślinny – napędowym
(Dziennik Gazeta Prawna)
16
Sam sobie robię paliwo!
(Super Express)
– chwali się Stanisław Komosa, rolnik
z Podlasia.
17
Idzie dobry rok
(Dziennik Gazeta Prawna)
...kryzys nam niestraszny!
18
Dzień urlopu i tydzień lenistwa
(Polska Dziennik Bałtycki)
Długie weekendy! Dla pracowników
to dodatkowy wypoczynek, ale dla firm
straty finansowe.
SPOŁECZEŃSTWO
19
Kolacja po ciemku
(Polska Dziennik Łódzki)
...to niezwykła propozycja łódzkiej
restauracji.
20
Ludwik XIII w stylu Las Vegas
(Weekend)
Polakom nie wystarczają już wystawne
wesela – chcą mieć przyjęcia jak z baśni
tysiąca i jednej nocy.
22
Lekki, miły, tani (Angora)
Piotrkowska firma szyjąca szlafroki
i płaszcze kąpielowe skutecznie walczy
z azjatycką konkurencją.
24
Japonka nie mówi, że kogoś kocha
(Polska Dziennik Bałtycki)
Rozmowa z Aki Suto, kuratorką sztuki,
wykładowcą języka japońskiego.
27
Jurand i Świstak
(Polskie Radio Jedynka)
Dwójka niepełnosprawnych przyjaciół
zdobywa wysokogórskie szczyty.
30
Szukamy ciągu dalszego – Józek
poszedł va banque
(Angora)
Józef Pinior i Stanisław Husakowski,
bohaterowie filmu „80 milionów”,
dzisiaj są parlamentarzystami.
32
Werbowałem agentów, wykradałem
tajemnice
(Nowiny)
Wspomnienia oficera wywiadu: moja praca
w niczym nie przypominała przygód
Jamesa Bonda.
33
Wpadki ściśle tajne
(Angora)
Polskie służby specjalne od lat popełniają
spektakularne błędy.
POZA PRAWEM
34
Śmierć za 38 złotych
(Angora)
Kolejne zabójstwo przedstawicielki firmy
Provident.
36
Co kryje jezioro Świętajno
Fajbusiewicz na tropie
(25)
.
OBYCZAJE
48
Powtórka z rozrywki
„Angora” na salonach warszawki.
49
Bananowy song
Jak powstają przeboje
(179)
.
50
Trudno jest być żoną bohatera
(Polska The Times)
– wyznaje Iza Małysz.
52
Okrasa w Paryżu
O sztuce gotowania pisze nasz francuski
korespondent Marek Brzeziński.
53
Na ślubnym kobiercu
Fragment książki Jeana Echenoza
„Długodystansowiec. Opowieść
o Emilu Zatopku”
(8)
.
54
Uczta grudniowa 1840 r., czyli dwóch
na słońcach swych przeciwnych
Bogów
Ostatni odcinek książki Marka Millera
(3).
KULTURA
56
To mój program. Chcę tu rządzić
(Angora)
O kulisach „Szansy na sukces” opowiada
Elżbieta Skrętkowska.
58
Salonowe burze Bohdana
Gadomskiego
(Angora)
Mam otwarte serce i otwarty
międzynarodowy dom – wyznaje Natalia
Safran, modelka i piosenkarka.
60
Królowa emocji
Fragment książki Izy Michalewicz i Jerzego
Danilewicza „Villas. Nic przecież nie mam
do ukrycia”
(2)
.
ŚWIAT – WYDARZENIA
69
Prosit, Neujahr!
(Peryskop)
Historia i kulisy koncertów noworocznych
wiedeńskich filharmoników.
72
Sto tysięcy. Będzie więcej!
(Nowaja Gazieta)
Manifestacje przeciwko Putinowi odbywają
się w wielu miastach.
73
Rzeź Ormian dziś
Krzysztof Mroziewicz o dyplomatycznym
konflikcie francusko-tureckim.
74
To dopiero początek?
(Independent Nigeria)
Nigeryjska codzienność to zamachy
na chrześcijańskie kościoły.
75
Ptaki zastygły w locie
(The Guardian, FAZ)
Dwa dni trwały uroczystości pogrzebowe
Kim Dzong Ila.
ŚWIAT – OBYCZAJE
76
Długa droga do domu
(The Jakarta Globe)
Dziewczynka zaginiona podczas tsunami
wraca po 8 latach do rodziców.
77
Obyś pracował w Ameryce
(Peryskop)
Czasy, kiedy do Stanów przyjeżdżało się,
by zarabiać pieniądze, już dawno minęły.
ŚWIAT – TURYSTYKA
78
Na cypryjskim stole
...znajdziemy potrawy wielu narodów.
ŚWIAT – ROZMAITOŚCI
82
Wszystko prócz szczęścia
Korespondencja własna Leszka
Turkiewicza z Paryża.
83
Zaprojektuj swój świat
(www.express.pl)
Przez internet można stworzyć swoją
koszulę, wydać gazetę... A w przyszłości?
AKTUALNOŚCI
10
Arłukowicz gasi pożar
(Polska The Times)
...I przywraca listę leków refundowanych.
11
Nie wolno straszyć pacjentów
(TVN „Fakty po Faktach”)
– apeluje
Bartosz Arłukowicz.
11
Korekta leków refundowanych
(www.mz.gov.pl)
12
Lekarz jest od leczenia
(Angora)
– stwierdzają doktorzy: Krzysztof Bukiel
i Marek Balicki.
13
Dowód ubezpieczenia w ciągu siedmiu
dni
(Rzeczpospolita)
Rozmowa z Krystyną Kozłowską,
rzecznikiem praw pacjenta.
Humoreska Pawła Wakuły
Szlachetne zdrowie
wcisnął monetę w czarne łapsko.
– I przestań wreszcie zawracać mi gło-
wę! Ja pracuję!
– W święto?
– Ja nigdy nie mam wolnego! – wrza-
snął Tusk. – Jestem premierem!
Trzasnął drzwiami i z jękiem padł na
fotel.
– Poszedłbym do najbliższej apteki
po alka-prim – zaszlochał. – Ale boję
się, że mnie tam zlinczują...
Znowu rozległ się natarczywy
dzwonek.
Tusk szarpnął za klamkę i już miał
opieprzyć natręta, ale ten wpadł mu
w słowo.
– Chciałem tylko życzyć wszystkiego
najlepszego w Nowym Roku i zapew-
nić, że ze wszystkich sił modlę się za
pana!
– Za mnie?
– Naturalnie! Nie poznaje mnie pan?
Jestem John Godson, poseł Platformy
Obywatelskiej! Modlę się za pana, za ko-
legów polityków, za pana prezydenta,
a nawet za Jarosława Kaczyńskiego i PiS!
Tusk zrobił wielkie oczy.
– I to pomaga?
– Jasna sprawa! – zawołał radośnie
Godson.
– W takim razie mam dla pana zada-
nie! – Premier wziął czarnoskórego po-
sła pod ramię. – Od jutra będzie się pan
modlił w moim imieniu za wszystkich
pacjentów w Polsce!
Pierwszy dzień Nowego Roku przywi-
tał Donalda Tuska bólem głowy. Nic
dziwnego, tylu toastów nie wychylił na-
wet wówczas, gdy oblewał zwycięskie
wybory.
– Ech! Żeby tak wszystkie się spełni-
ły! – westchnął, i aż syknął z bólu, bo
w jego głowie rozległ się straszliwy
gong.
Przeklinając pod nosem, zwlókł się
z łóżka. – Kto tam?! – warknął, naciska-
jąc klamkę.
W progu stał wymazany sadzą jego-
mość.
– W Nowym Roku życzę zdrowia...
Tusk bez słowa zamknął drzwi.
– Pieprzony kominiarz – mruknął sam
do siebie. – Co taki wie o kłopotach pre-
miera?!
Poprawił zimny kompres na czole
i pogrążył się w niewesołych rozmyśla-
niach.
– Ustawa refundacyjna okazała się
knotem, lekarze nie chcą przepisywać
recept, chorzy protestują, bo nie stać
ich na leki... A ja mam kaca!
Wzdrygnął się, słysząc dzwonek.
– Czego?! – ryknął, otwierając drzwi.
– To tylko ja! – zawołał kominiarz.
– Chciałbym...
– Masz pan tu pięć złotych! – Premier
Na dobry początek
4
PRASOWE ZDJĘCIA TYGODNIA
ANGORA nr 1 (8 I 2012)
Setki tysięcy Koreańczyków pożegnało zmarłego Kim Dzong Ila – czytaj „Peryskop”.
Fot. Fotolink/East News i Reuters/Forum
TYGODNIK ANGORA
działa na podstawie art. 25, 26, 29 (za-
mieszczając także wypisy dla celów dydaktycznych) 33 i 49 ust. 2
ustawy o prawie autorskim z 4 lutego 1994 r. Szczegóły wyjaśnia-
my w rozesłanym do redakcji i udostępnianym na żądanie liście
intencyjnym. Sprostowania i odpowiedzi drukujemy po opubli-
kowaniu w pismach, skąd dokonaliśmy przedruku. Nie zwraca-
my niezamówionych materiałów. Zastrzegamy sobie prawo do
skrótów i opracowań tekstów. Tygodnik ANGORA płaci auto-
rom za przedruki.
Nie odpowiadamy za treść ogłoszeń i reklam.
DYREKTOR – Danuta Kotkowska
DYREKTOR WYDAWNICTWA – Jerzy Wyrozumski
REDAKTOR WYDAWCA – Anna Kuliś
REDAKTOR NACZELNY – Paweł Woldan
SEKRETARZE REDAKCJI – Janusz Glanc-Szymański,
Beata Woldan
KIEROWNIK REDAKCJI – Henryk Krupiński
SEKRETARIAT – Elżbieta Białkowska, Elżbieta Walec-
ka, ZESPÓŁ – Wojciech Andrzejewski, Andrzej Bere-
stowski, Jacek Binkowski, Mirosława Gabrysiak, Bohdan
Gadomski, Tomasz Gawiński, Katarzyna Gorzkiewicz,
Adam Lewaszkiewicz, Bogda Madej, Bohdan C. Melka,
Zbigniew Natkański, Katarzyna Pastuszko, FOTO-
SKŁAD – Zbigniew Galant (kierownik), Małgorzata
Kruczkowska, Grzegorz Ożga, FOTOEDYTOR – Piotr
Kamionka, KOREKTA – Agnieszka Freus-Garbala, Bar-
bara Wilmańska, RYSOWNICY – Jolanta Piekart-Barcz
(kierownik), Sławomir Kiełbus, Marek Klukiewicz, Piotr
Rajczyk, Paweł Wakuła, Tomasz Wilczkiewicz, REKLA-
MA – Robert Kuliś, Bogdan Wojdyła, REKLAMA AGEN-
CYJNA – SUPPORT MEDIA Michał Łubisz tel. 22 312-
40-62, PROMOCJA – Andrzej Wójtowicz, DZIAŁ
SPRZEDAŻY – Mariusz Witkowski, Krzysztof Kosiński,
Adam Piotrowski, Bogdan Witkowski, DZIAŁ ŁĄCZNO-
ŚCI Z CZYTELNIKAMI – Mateusz Koprowski.
Redakcja Tygodnika ANGORA, 90-103 ŁÓDŹ,
ul. Piotrkowska 94, tel. 42 632-61-79, fax 42 632-07-67;
www.angora.com.pl, www.angorka.com.pl; e-mail: re-
dakcja@angora.com.pl; Wydawnictwo Westa-Druk
Mirosław Kuliś, 90-103 ŁÓDŹ, ul. Piotrkowska 94,
tel. 42 632-61-79; Druk: Drukarnia Prasowa SA
w Łodzi, al. Piłsudskiego 82; Nakład: 546 043 egz.;
Nr indeksu 37-87-39, ISSN 0867-8162.
At the area of the USA PETER RACZKIEWICZ is an exclusively authori-
sed distributor, 5122 W. Belmont Avenue, Chicago Il 60641, tel.:
773-286-7169, 773-777-9762, fax: 773-286-8406.
Herausgeber in Deutschland; Niemcy: Verlag Hübsch & Matuszczyk
KG, Postfach 101723, 44017 Dortmund, tel. 0231-101948, fax 0231-
7213326; www.angora-online.de. Dział reklamy: 0231/92527276
Prenumerata krajowa: do 5 każdego miesiąca poprzedzającego okres rozpoczęcia prenumeraty w kasach oddziałów Ruchu SA, infolinia 0-801 443-122. Prenumerata zagraniczna: wpłaty na prenumeratę
kartami kredytowymi i w internecie www.ruch.pol.pl. Ceny prenumeraty zagranicznej – priorytet – wysyłanej przez redakcję (kwartalnie): Europa 180 zł (50 euro), USA 220 zł (88 USD), Australia 350 zł (140 USD).
Wpłat należy dokonać na konto: Wydawnictwo Westa-Druk, Bank PEKAO XI O/Łódź 57124030731111000034646955. Bank Swift: PKOPPLPWLDZ. IBAN: PL
Prenumeratę dostarczono do Urzędu Przewozu Poczty w Łodzi 31 grudnia 2011 r. o godz. 11
00
ANGORA nr 1 (8 I 2012)
PRASOWE ZDJĘCIA TYGODNIA
5
W lodach Antarktyki też może zagościć miłość.
Fot. Reuters/Caters News
Kolorowe domy w Las Palmas de Gran Canaria na Wyspach Kanaryjskich.
Fot. PAP/EPA
Opracowała: KATARZYNA GORZKIEWICZ
,
kgorzkiewicz@angorka.com.pl
6
NA SKRÓTY...
ANGORA nr 1 (8 I 2012)
Złapane w sieci
Przeczytane
Obejrzane
Usłyszane
PROSZĘ ZDJĄĆ MAJTKI
Monika Pyrek, wicemistrzyni świata
w skoku o tyczce, nie lubi kontroli anty-
dopingowych. Podobnie zresztą jak wie-
lu jej kolegów. Belgijski związek spor-
towców uważa, że sposoby walki z do-
pingiem naruszają europejską konwen-
cję praw człowieka. Ich prawnik twierdzi,
że
walka z dopingiem wygląda tak, jakby
prokurator zamknął do więzienia całe
miasto, by złapać jednego złodzieja.
Mo-
nika Pyrek setki razy poddawała się te-
stom na obecność niedozwolonych
substancji w organizmie. Zawsze było to
upokarzające doświadczenie. Kontrole-
rzy zjawiają się w najdziwniejszych miej-
scach, o najdziwniejszej porze. Są do te-
go stopnia nieprzewidywalni, że pewne-
go razu zapukali do drzwi jej babci,
gdzie Monika z rodziną świętowała imie-
niny.
– Zrobili to, choć na pewno można
było przeprowadzić nalot dzień wcze-
śniej albo dzień później...
Kontrolerzy są
różnej narodowości. Monikę najczęściej
sprawdzają Niemcy. Zjawiają się w jej
mieszkaniu zwykle wcześnie rano. Są
małomówni, nigdy nie korzystają z pro-
pozycji napicia się kawy czy herbaty.
Podtykają kubeczek na mocz i kobieta
kontroler idzie z Moniką do toalety.
–
Prosi o zdjęcie majtek za kolana i pod-
ciągnięcie koszulki do piersi. Potem bar-
dzo skoncentrowana, pochylona, patrzy
na proces oddawania moczu. Pierwszy
raz sikałam przy obcej osobie w ciasnej
toalecie ponad pięć godzin – wchodzi-
łam, nie udawało się, i wychodziłam.
Trwało to wieki, taki stres.
Radosław Leniarski
Taniec z dopingiem o świcie
Gazeta Wyborcza nr 299/2011
KIEPSKI BIZNES
Olbrzymie kwoty wydane na budowę
polskich stadionów mogą okazać się
pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Sędzia
odgwiżdże koniec ostatniego meczu
Euro 2012, kibice rozjadą się do domów,
obiekty opustoszeją... Na większości
z nich tylko od czasu do czasu będą od-
bywać się bardziej dochodowe imprezy.
W dużych polskich miastach rozgrywa
się co roku zaledwie 15 – 18 klubowych
meczów. Aby utrzymać stadion, potrze-
ba rocznie od 10 do 30 mln zł. Zarządcy
ratują się, organizując koncerty, imprezy
kulturalne, wynajmując powierzchnie re-
klamowe. Wystarcza to na utrzymanie
małego obiektu, ale kolosy na Euro 2012
pożrą znacznie więcej pieniędzy. Obawy
budzi przyszłość Stadionu Narodowego
w Warszawie. Jego budowa to koszt
ok. 500 mln euro, a po 2012 r. będzie za-
rabiał 20 mln. Czy podzieli los Narodo-
wego Stadionu w Pekinie? Ta wspaniała
budowla, wzniesiona na olimpiadę trzy
lata temu, dziś bankrutuje.
UTOPIA U WŁADZY
Śmierć dyktatora Korei Północnej
Kim Dzong Ila daje okazję, by przypo-
mnieć świetny dokument Ewy Ewart na
temat jego reżimu. Na początek obraz-
ki z Phenianu, stolicy. Idylliczne. Muzy-
ka, uśmiechnięci, dobrze odżywieni lu-
dzie. Swoim widokiem zaprzeczają in-
formacjom o głodzie, który pochłonął
ok. 3 mln ofiar w ostatnim 20-leciu. Ofi-
cjalna propaganda twierdzi, że w kraju
nie ma przestępczości. Kraj wygląda
na nieszkodliwy, gdyby nie wszech-
obecne hasła: –
Weźmiemy odwet na
Ameryce za pomocą bomb jądrowych
.
Rozmówcy mówią: –
Jest nam dobrze
w naszym małym świecie, dajcie nam
spokój, bo was zabijemy
. Inny obrazek.
Gospodyni domowa ogląda w telewizji
defiladę wojskową. Wieczorem obo-
wiązkowa powtórka w towarzystwie ca-
łej rodziny. Naród ma być wszak dum-
ny ze swojej armii. Nienawiści uczy się
tam od dzieciństwa. Otwarcie deklaru-
ją ją już przedszkolaki. Trzeba wyje-
chać z Korei, by usłyszeć inną prawdę.
Ekipa filmowa przenosi się do Korea
Town w Kalifornii. Kim Yong prowadzi
pralnię. Jego ojca stracono jako ame-
rykańskiego szpiega. W Korei karze się
za taki czyn dwa pokolenia. Tak więc
Yong trafił do obozu koncentracyjne-
go.
– Poznałem wielu potomków zdraj-
ców. Byli w obozie od 20, 30, 40 lat.
Codzienność to mordercza praca,
głód, karcer, tortury. Relację potwier-
dza była więźniarka. Opowiada
o szczególnym okrucieństwie wobec
kobiet w ciąży, o zabijaniu noworod-
ków na oczach matek. 100 tys. osób
próbuje każdego roku ucieczki z „ra-
ju”. Niektórym się udaje. Bywają wśród
nich funkcjonariusze reżimu. Jeden
z nich Kwon Hyok kierował obozem
koncentracyjnym. Jego obóz był oto-
czony płotem pod napięciem 3 tys.
woltów, rowem o szerokości 8 – 10 m,
usianym zaostrzonymi palami.
–Co-
dziennie torturowaliśmy więźniów, cza-
sem bez powodu. Zawsze miałem pre-
tekst, żeby się wyładować. Torturowa-
nie sprawiało mi przyjemność.
Gdy
znęcanie go znudziło, zastąpił go inny
funkcjonariusz. Raz na miesiąc organi-
zował publiczne egzekucje. Więźnio-
wie są też materiałem do eksperymen-
tów „naukowych”. Testuje się na nich
m.in. działanie gazów i broni biologicz-
nej. Doświadczenia trwają do śmierci
ostatniej osoby. Naukowcy patrzą na
nie przez szybę. Kompletnie nie wiado-
mo, czy poddani reżimu zdają sobie
z tego sprawę.
– Nie zastanawiasz się, czy władza
cię nie oszukuje?
– pada pytanie pod
adresem nadzorców ekipy filmowej.
–
Nigdy
– odpowiadają.
video.google.com,
Kraj cichej śmierci
BOHDAN MELKA
NIE DA SIĘ WYŻYĆ Z PENSJI
Prawie 2 mln pracujących Polaków
nie może wyżyć z pensji – wynika
z raportu Komisji Europejskiej. Mają
na osobę mniej niż 588 zł miesięcz-
nie. Biedni pracujący nie mają
oszczędności, a prawie całe wyna-
grodzenie wydają na rachunki i je-
dzenie. W takiej sytuacji jest już pra-
wie 12 proc. pracujących Polaków
– na etatach oraz na umowach-zle-
ceniach i o dzieło lub tzw. samoza-
trudnionych. Wśród samozatrudnio-
nych aż 28 proc. żyje w biedzie,
a wśród etatowców 8 proc. – czyta-
my w raporcie Komisji Europejskiej.
W najtrudniejszej sytuacji są pracow-
nicy słabo wykwalifikowani. Związać
końca z końcem nie może 28 proc.
zatrudnionych z wykształceniem
podstawowym. W gorszej sytuacji
od Polaków są w całej Europie tylko
Rumuni.
HAKERZY ATAKUJĄ MARIANÓW
Jak doniosła TVP Info, hakerzy ze
znanej na całym świecie grupy Anony-
mous zaatakowali konta mailowe Zgro-
madzenia Księży Marianów. Hakerzy po-
stanowili zablokować też serwery, z któ-
rych korzystają duchowni, w ramach
protestu przeciwko nałożeniu na ks.
Adama Bonieckiego zakazu wypowia-
dania się w mediach.
Brawo, goście, róbcie tak dalej
i cywilizujcie dzikie pola kresów Europy
oraz fanatyzm pańszczyźniany Polac-
twa! No i dobierzcie się świętobliwemu
Ojczulkowi Dyrektorowi do jego kasy
na Kajmanach itp.
(były katolik)
Gdzie oni byli, jak kneblowano
księdza prałata Jankowskiego czy księ-
dza Isakiewicza-Zaleskiego??? Jacyś
oni tak głusi i ślepi na jedno oko...
(taki
tam)
Wiadomości Jedynki, 29.12.
NOWY BOHATER WŁOCH
– KIEROWCA AUTOBUSU 404
35-letni Antonio Pauciulo został
okrzyknięty „księciem za kierownicą”.
Ma klub fanów, jest uważany za przy-
jaciela przez setki ludzi. Pauciulo jeź-
dzi autobusem numer 404 w północ-
nej części Wiecznego Miasta, między
osiedlami Ponte Mammolo a Casal
Monastero. W ciągu czterech lat pra-
cy na tej linii Antonio poznał wszyst-
kich stałych pasażerów, a z każdym
nowym zawiera znajomość. – Ten au-
tobus jest jak mój duży rodzinny sa-
mochód, staram się poznać każdego,
kto wsiada i towarzyszy mi na trasie
– powiedział dziennikowi „Il Tempo”.
Każdy pasażer jest przez Antonia ser-
decznie witany, a potem wylewnie że-
gnany. Mało kto chce w autobusie
siedzieć, wszyscy tłoczą się przy ka-
binie ulubionego kierowcy, by z nim
porozmawiać czy nawet zwierzyć się
ze swoich kłopotów. Kierowcę szcze-
gólnie lubią młodzi ludzie, którzy tło-
czą się przy jego kabinie, by z nim
porozmawiać. – Słucham ich, bo zda-
łem sobie sprawę, że tego potrzebu-
ją. Pytam, jak idzie im w szkole, o kło-
poty sercowe... – opowiedział „książę
kierowców”. Dodał, że kiedy przyła-
puje nastolatków na wagarach, nie
pozwala im za karę wsiąść do auto-
busu. Popołudniami, kiedy autobus
utyka w ulicznym korku, kierowca,
aby rozerwać pasażerów, organizuje
zabawę: wspólne rozwiązywanie za-
gadek. Na Facebooku otwarta zosta-
ła strona „Przyjaciele autobusu 404”,
gdzie jego kierowca informuje na bie-
żąco o zmianach trasy czy w rozkła-
dzie jazdy, bądź ewentualnych utrud-
nieniach komunikacyjnych.
Wiadomości Jedynki, 27.12.
A mnie ciekawi, dlaczego grupa
„znanych na całym świecie hakerów”
zajęła się sprawą „obrony” starego pol-
skiego zakonnika i wzięła na cel konta
e-mail polskich zakonów. Sądzę, że ci
ludzie sprawy religii mają daleko w po-
ważaniu i kwestie, czy i jak jakiś zakon-
nik wywiązuje się ze ślubów posłuszeń-
stwa przełożonym, które sam dobro-
wolnie złożył jakieś kilkadziesiąt lat te-
mu, w ogóle ich nie interesują. Sądzę
też, że po prostu jest to dla nich kolejna
okazja do dobrej zabawy cudzym kosz-
tem (...).
(poeta pamięta)
Cóż za bohaterowie... Niech zablo-
kują skrzynkę Bonieckiemu albo Mich-
nikowi – wtedy prokurator oskarży ich
o terroryzm.
(piotr)
Ks. Bonieckiego bronili dotychczas
tacy teraźniejsi entuzjaści katolicyzmu
jak: europosłanka Senyszyn, poseł Bie-
droń, przewodniczący Palikot, a teraz
„znani” redaktorom Onet hakerzy.
Chciałbym poznać tych hakerów – żar-
liwych obrońców wiary i wolności sło-
wa. Proszę o więcej szczegółów.
(piotr.zajecki)
Ciekawe, czy Kazia Szczuka też
wesprze księdza i czy przyjadą Niemcy
bić tych zakonników maryjanów?
(sokole oko)
Brawo „Anonymous”! Dobry spo-
sób, by walczyć z tymi, którzy obłudnie
inaczej mówią, niż robią. Najpierw
przez blisko 50 lat PRL-u koledzy ludzi
z „firmy” „Marianów” mieli pełne usta
frazesów o „wolności słowa” i totalitary-
zmie władzy, a teraz pan przełożony
usta ks. Bonieckiemu zamyka i aro-
gancko twierdzi, że ludziom tego nie
wyjaśni. To właśnie Pełnia katolickiej hi-
pokryzji.
(Antioch)
Hakerzy „bronią” ks. Bonieckiego,
kibole – Kaczyńskiego... Co za kraj...
(rebe Brandwein)
Anna Bełcik
Stadionów życie po życiu
Puls Biznesu nr 246/2011
www.onet.pl
Opracowała: EWA WESOŁOWSKA
B.W.
(bin)
Zakneblowali Bonieckiego, to ha-
kerzy zakneblowali ich;)
(oko)
[ Pobierz całość w formacie PDF ] - zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- wzory-tatuazy.htw.pl