• [ Pobierz całość w formacie PDF ]
    60 gr za litr oleju napędowego
    – czytaj str. 16
    TYGODNIK
    ISSN 0867 8162 Nr indeksu 378739 K 45850
    www.angora.com.pl
    m.angora.pl
    PRZEGLĄD
    PRASY
    KRAJOWEJ
    I ŚWIATOWEJ
    Nakład: 546 043 egz.
    WARSZAWA-CHICAGO-DORTMUND-TORONTO-NOWY JORK
    Nr 1 (1125)
    Rok XXIII
    8 stycznia 2012 r.
    Cena 3,50 zł
    (w tym 8 % VAT)
    CZY ARŁUKOWICZ POKONA
    KONCERNY FARMACEUTYCZNE?
    O reformie służby zdrowia czytaj na str. 10 – 14
    Przepis pana Stanisława na paliwo do diesla
     ANGORA nr 1 (8 I 2012)
    KTO CZYTA, NIE BŁĄDZI
    3
    5 0
    14
    Minister zdrowia pod obstrzałem
    (Polska The Times)
    Jak Bartosz Arłukowicz doszedł
    do obecnego stanowiska.
    16
    Jak bar stał się stacją benzynową,
    a olej roślinny – napędowym
    (Dziennik Gazeta Prawna)
    16
    Sam sobie robię paliwo!
    (Super Express)
    – chwali się Stanisław Komosa, rolnik
    z Podlasia.
    17
    Idzie dobry rok
    (Dziennik Gazeta Prawna)
    ...kryzys nam niestraszny!
    18
    Dzień urlopu i tydzień lenistwa
    (Polska Dziennik Bałtycki)
    Długie weekendy! Dla pracowników
    to dodatkowy wypoczynek, ale dla firm
    straty finansowe.
    SPOŁECZEŃSTWO
    19
    Kolacja po ciemku
    (Polska Dziennik Łódzki)
    ...to niezwykła propozycja łódzkiej
    restauracji.
    20
    Ludwik XIII w stylu Las Vegas
    (Weekend)
    Polakom nie wystarczają już wystawne
    wesela – chcą mieć przyjęcia jak z baśni
    tysiąca i jednej nocy.
    22
    Lekki, miły, tani (Angora)
    Piotrkowska firma szyjąca szlafroki
    i płaszcze kąpielowe skutecznie walczy
    z azjatycką konkurencją.
    24
    Japonka nie mówi, że kogoś kocha
    (Polska Dziennik Bałtycki)
    Rozmowa z Aki Suto, kuratorką sztuki,
    wykładowcą języka japońskiego.
    27
    Jurand i Świstak
    (Polskie Radio Jedynka)
    Dwójka niepełnosprawnych przyjaciół
    zdobywa wysokogórskie szczyty.
    30
    Szukamy ciągu dalszego – Józek
    poszedł va banque
    (Angora)
    Józef Pinior i Stanisław Husakowski,
    bohaterowie filmu „80 milionów”,
    dzisiaj są parlamentarzystami.
    32
    Werbowałem agentów, wykradałem
    tajemnice
    (Nowiny)
    Wspomnienia oficera wywiadu: moja praca
    w niczym nie przypominała przygód
    Jamesa Bonda.
    33
    Wpadki ściśle tajne
    (Angora)
    Polskie służby specjalne od lat popełniają
    spektakularne błędy.
    POZA PRAWEM
    34
    Śmierć za 38 złotych
    (Angora)
    Kolejne zabójstwo przedstawicielki firmy
    Provident.
    36
    Co kryje jezioro Świętajno
    Fajbusiewicz na tropie
    (25)
    .
    OBYCZAJE
    48
    Powtórka z rozrywki
    „Angora” na salonach warszawki.
    49
    Bananowy song
    Jak powstają przeboje
    (179)
    .
    50
    Trudno jest być żoną bohatera
    (Polska The Times)
    – wyznaje Iza Małysz.
    52
    Okrasa w Paryżu
    O sztuce gotowania pisze nasz francuski
    korespondent Marek Brzeziński.
    53
    Na ślubnym kobiercu
    Fragment książki Jeana Echenoza
    „Długodystansowiec. Opowieść
    o Emilu Zatopku”
    (8)
    .
    54
    Uczta grudniowa 1840 r., czyli dwóch
    na słońcach swych przeciwnych
    Bogów
    Ostatni odcinek książki Marka Millera
    (3).
    KULTURA
    56
    To mój program. Chcę tu rządzić
    (Angora)
    O kulisach „Szansy na sukces” opowiada
    Elżbieta Skrętkowska.
    58
    Salonowe burze Bohdana
    Gadomskiego
    (Angora)
    Mam otwarte serce i otwarty
    międzynarodowy dom – wyznaje Natalia
    Safran, modelka i piosenkarka.
    60
    Królowa emocji
    Fragment książki Izy Michalewicz i Jerzego
    Danilewicza „Villas. Nic przecież nie mam
    do ukrycia”
    (2)
    .
    ŚWIAT – WYDARZENIA
    69
    Prosit, Neujahr!
    (Peryskop)
    Historia i kulisy koncertów noworocznych
    wiedeńskich filharmoników.
    72
    Sto tysięcy. Będzie więcej!
    (Nowaja Gazieta)
    Manifestacje przeciwko Putinowi odbywają
    się w wielu miastach.
    73
    Rzeź Ormian dziś
    Krzysztof Mroziewicz o dyplomatycznym
    konflikcie francusko-tureckim.
    74
    To dopiero początek?
    (Independent Nigeria)
    Nigeryjska codzienność to zamachy
    na chrześcijańskie kościoły.
    75
    Ptaki zastygły w locie
    (The Guardian, FAZ)
    Dwa dni trwały uroczystości pogrzebowe
    Kim Dzong Ila.
    ŚWIAT – OBYCZAJE
    76
    Długa droga do domu
    (The Jakarta Globe)
    Dziewczynka zaginiona podczas tsunami
    wraca po 8 latach do rodziców.
    77
    Obyś pracował w Ameryce
    (Peryskop)
    Czasy, kiedy do Stanów przyjeżdżało się,
    by zarabiać pieniądze, już dawno minęły.
    ŚWIAT – TURYSTYKA
    78
    Na cypryjskim stole
    ...znajdziemy potrawy wielu narodów.
    ŚWIAT – ROZMAITOŚCI
    82
    Wszystko prócz szczęścia
    Korespondencja własna Leszka
    Turkiewicza z Paryża.
    83
    Zaprojektuj swój świat
    (www.express.pl)
    Przez internet można stworzyć swoją
    koszulę, wydać gazetę... A w przyszłości?
    AKTUALNOŚCI
    10
    Arłukowicz gasi pożar
    (Polska The Times)
    ...I przywraca listę leków refundowanych.
    11
    Nie wolno straszyć pacjentów
    (TVN „Fakty po Faktach”)
    – apeluje
    Bartosz Arłukowicz.
    11
    Korekta leków refundowanych
    (www.mz.gov.pl)
    12
    Lekarz jest od leczenia
    (Angora)
    – stwierdzają doktorzy: Krzysztof Bukiel
    i Marek Balicki.
    13
    Dowód ubezpieczenia w ciągu siedmiu
    dni
    (Rzeczpospolita)
    Rozmowa z Krystyną Kozłowską,
    rzecznikiem praw pacjenta.
    Humoreska Pawła Wakuły
    Szlachetne zdrowie
    wcisnął monetę w czarne łapsko.
    – I przestań wreszcie zawracać mi gło-
    wę! Ja pracuję!
    – W święto?
    – Ja nigdy nie mam wolnego! – wrza-
    snął Tusk. – Jestem premierem!
    Trzasnął drzwiami i z jękiem padł na
    fotel.
    – Poszedłbym do najbliższej apteki
    po alka-prim – zaszlochał. – Ale boję
    się, że mnie tam zlinczują...
    Znowu rozległ się natarczywy
    dzwonek.
    Tusk szarpnął za klamkę i już miał
    opieprzyć natręta, ale ten wpadł mu
    w słowo.
    – Chciałem tylko życzyć wszystkiego
    najlepszego w Nowym Roku i zapew-
    nić, że ze wszystkich sił modlę się za
    pana!
    – Za mnie?
    – Naturalnie! Nie poznaje mnie pan?
    Jestem John Godson, poseł Platformy
    Obywatelskiej! Modlę się za pana, za ko-
    legów polityków, za pana prezydenta,
    a nawet za Jarosława Kaczyńskiego i PiS!
    Tusk zrobił wielkie oczy.
    – I to pomaga?
    – Jasna sprawa! – zawołał radośnie
    Godson.
    – W takim razie mam dla pana zada-
    nie! – Premier wziął czarnoskórego po-
    sła pod ramię. – Od jutra będzie się pan
    modlił w moim imieniu za wszystkich
    pacjentów w Polsce!
    Pierwszy dzień Nowego Roku przywi-
    tał Donalda Tuska bólem głowy. Nic
    dziwnego, tylu toastów nie wychylił na-
    wet wówczas, gdy oblewał zwycięskie
    wybory.
    – Ech! Żeby tak wszystkie się spełni-
    ły! – westchnął, i aż syknął z bólu, bo
    w jego głowie rozległ się straszliwy
    gong.
    Przeklinając pod nosem, zwlókł się
    z łóżka. – Kto tam?! – warknął, naciska-
    jąc klamkę.
    W progu stał wymazany sadzą jego-
    mość.
    – W Nowym Roku życzę zdrowia...
    Tusk bez słowa zamknął drzwi.
    – Pieprzony kominiarz – mruknął sam
    do siebie. – Co taki wie o kłopotach pre-
    miera?!
    Poprawił zimny kompres na czole
    i pogrążył się w niewesołych rozmyśla-
    niach.
    – Ustawa refundacyjna okazała się
    knotem, lekarze nie chcą przepisywać
    recept, chorzy protestują, bo nie stać
    ich na leki... A ja mam kaca!
    Wzdrygnął się, słysząc dzwonek.
    – Czego?! – ryknął, otwierając drzwi.
    – To tylko ja! – zawołał kominiarz.
    – Chciałbym...
    – Masz pan tu pięć złotych! – Premier
    Na dobry początek
     4
    PRASOWE ZDJĘCIA TYGODNIA
    ANGORA nr 1 (8 I 2012)
    Setki tysięcy Koreańczyków pożegnało zmarłego Kim Dzong Ila – czytaj „Peryskop”.
    Fot. Fotolink/East News i Reuters/Forum
    TYGODNIK ANGORA
    działa na podstawie art. 25, 26, 29 (za-
    mieszczając także wypisy dla celów dydaktycznych) 33 i 49 ust. 2
    ustawy o prawie autorskim z 4 lutego 1994 r. Szczegóły wyjaśnia-
    my w rozesłanym do redakcji i udostępnianym na żądanie liście
    intencyjnym. Sprostowania i odpowiedzi drukujemy po opubli-
    kowaniu w pismach, skąd dokonaliśmy przedruku. Nie zwraca-
    my niezamówionych materiałów. Zastrzegamy sobie prawo do
    skrótów i opracowań tekstów. Tygodnik ANGORA płaci auto-
    rom za przedruki.
    Nie odpowiadamy za treść ogłoszeń i reklam.
    DYREKTOR – Danuta Kotkowska
    DYREKTOR WYDAWNICTWA – Jerzy Wyrozumski
    REDAKTOR WYDAWCA – Anna Kuliś
    REDAKTOR NACZELNY – Paweł Woldan
    SEKRETARZE REDAKCJI – Janusz Glanc-Szymański,
    Beata Woldan
    KIEROWNIK REDAKCJI – Henryk Krupiński
    SEKRETARIAT – Elżbieta Białkowska, Elżbieta Walec-
    ka, ZESPÓŁ – Wojciech Andrzejewski, Andrzej Bere-
    stowski, Jacek Binkowski, Mirosława Gabrysiak, Bohdan
    Gadomski, Tomasz Gawiński, Katarzyna Gorzkiewicz,
    Adam Lewaszkiewicz, Bogda Madej, Bohdan C. Melka,
    Zbigniew Natkański, Katarzyna Pastuszko, FOTO-
    SKŁAD – Zbigniew Galant (kierownik), Małgorzata
    Kruczkowska, Grzegorz Ożga, FOTOEDYTOR – Piotr
    Kamionka, KOREKTA – Agnieszka Freus-Garbala, Bar-
    bara Wilmańska, RYSOWNICY – Jolanta Piekart-Barcz
    (kierownik), Sławomir Kiełbus, Marek Klukiewicz, Piotr
    Rajczyk, Paweł Wakuła, Tomasz Wilczkiewicz, REKLA-
    MA – Robert Kuliś, Bogdan Wojdyła, REKLAMA AGEN-
    CYJNA – SUPPORT MEDIA Michał Łubisz tel. 22 312-
    40-62, PROMOCJA – Andrzej Wójtowicz, DZIAŁ
    SPRZEDAŻY – Mariusz Witkowski, Krzysztof Kosiński,
    Adam Piotrowski, Bogdan Witkowski, DZIAŁ ŁĄCZNO-
    ŚCI Z CZYTELNIKAMI – Mateusz Koprowski.
    Redakcja Tygodnika ANGORA, 90-103 ŁÓDŹ,
    ul. Piotrkowska 94, tel. 42 632-61-79, fax 42 632-07-67;
    www.angora.com.pl, www.angorka.com.pl; e-mail: re-
    dakcja@angora.com.pl; Wydawnictwo Westa-Druk
    Mirosław Kuliś, 90-103 ŁÓDŹ, ul. Piotrkowska 94,
    tel. 42 632-61-79; Druk: Drukarnia Prasowa SA
    w Łodzi, al. Piłsudskiego 82; Nakład: 546 043 egz.;
    Nr indeksu 37-87-39, ISSN 0867-8162.
    At the area of the USA PETER RACZKIEWICZ is an exclusively authori-
    sed distributor, 5122 W. Belmont Avenue, Chicago Il 60641, tel.:
    773-286-7169, 773-777-9762, fax: 773-286-8406.
    Herausgeber in Deutschland; Niemcy: Verlag Hübsch & Matuszczyk
    KG, Postfach 101723, 44017 Dortmund, tel. 0231-101948, fax 0231-
    7213326; www.angora-online.de. Dział reklamy: 0231/92527276
    Prenumerata krajowa: do 5 każdego miesiąca poprzedzającego okres rozpoczęcia prenumeraty w kasach oddziałów Ruchu SA, infolinia 0-801 443-122. Prenumerata zagraniczna: wpłaty na prenumeratę
    kartami kredytowymi i w internecie www.ruch.pol.pl. Ceny prenumeraty zagranicznej – priorytet – wysyłanej przez redakcję (kwartalnie): Europa 180 zł (50 euro), USA 220 zł (88 USD), Australia 350 zł (140 USD).
    Wpłat należy dokonać na konto: Wydawnictwo Westa-Druk, Bank PEKAO XI O/Łódź 57124030731111000034646955. Bank Swift: PKOPPLPWLDZ. IBAN: PL
    Prenumeratę dostarczono do Urzędu Przewozu Poczty w Łodzi 31 grudnia 2011 r. o godz. 11
    00
     ANGORA nr 1 (8 I 2012)
    PRASOWE ZDJĘCIA TYGODNIA
    5
    W lodach Antarktyki też może zagościć miłość.
    Fot. Reuters/Caters News
    Kolorowe domy w Las Palmas de Gran Canaria na Wyspach Kanaryjskich.
    Fot. PAP/EPA
    Opracowała: KATARZYNA GORZKIEWICZ
    ,
    kgorzkiewicz@angorka.com.pl
     6
    NA SKRÓTY...
    ANGORA nr 1 (8 I 2012)
    Złapane w sieci
    Przeczytane
    Obejrzane
    Usłyszane
    PROSZĘ ZDJĄĆ MAJTKI
    Monika Pyrek, wicemistrzyni świata
    w skoku o tyczce, nie lubi kontroli anty-
    dopingowych. Podobnie zresztą jak wie-
    lu jej kolegów. Belgijski związek spor-
    towców uważa, że sposoby walki z do-
    pingiem naruszają europejską konwen-
    cję praw człowieka. Ich prawnik twierdzi,
    że
    walka z dopingiem wygląda tak, jakby
    prokurator zamknął do więzienia całe
    miasto, by złapać jednego złodzieja.
    Mo-
    nika Pyrek setki razy poddawała się te-
    stom na obecność niedozwolonych
    substancji w organizmie. Zawsze było to
    upokarzające doświadczenie. Kontrole-
    rzy zjawiają się w najdziwniejszych miej-
    scach, o najdziwniejszej porze. Są do te-
    go stopnia nieprzewidywalni, że pewne-
    go razu zapukali do drzwi jej babci,
    gdzie Monika z rodziną świętowała imie-
    niny.
    – Zrobili to, choć na pewno można
    było przeprowadzić nalot dzień wcze-
    śniej albo dzień później...
    Kontrolerzy są
    różnej narodowości. Monikę najczęściej
    sprawdzają Niemcy. Zjawiają się w jej
    mieszkaniu zwykle wcześnie rano. Są
    małomówni, nigdy nie korzystają z pro-
    pozycji napicia się kawy czy herbaty.
    Podtykają kubeczek na mocz i kobieta
    kontroler idzie z Moniką do toalety.

    Prosi o zdjęcie majtek za kolana i pod-
    ciągnięcie koszulki do piersi. Potem bar-
    dzo skoncentrowana, pochylona, patrzy
    na proces oddawania moczu. Pierwszy
    raz sikałam przy obcej osobie w ciasnej
    toalecie ponad pięć godzin – wchodzi-
    łam, nie udawało się, i wychodziłam.
    Trwało to wieki, taki stres.
    Radosław Leniarski
    Taniec z dopingiem o świcie
    Gazeta Wyborcza nr 299/2011
    KIEPSKI BIZNES
    Olbrzymie kwoty wydane na budowę
    polskich stadionów mogą okazać się
    pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Sędzia
    odgwiżdże koniec ostatniego meczu
    Euro 2012, kibice rozjadą się do domów,
    obiekty opustoszeją... Na większości
    z nich tylko od czasu do czasu będą od-
    bywać się bardziej dochodowe imprezy.
    W dużych polskich miastach rozgrywa
    się co roku zaledwie 15 – 18 klubowych
    meczów. Aby utrzymać stadion, potrze-
    ba rocznie od 10 do 30 mln zł. Zarządcy
    ratują się, organizując koncerty, imprezy
    kulturalne, wynajmując powierzchnie re-
    klamowe. Wystarcza to na utrzymanie
    małego obiektu, ale kolosy na Euro 2012
    pożrą znacznie więcej pieniędzy. Obawy
    budzi przyszłość Stadionu Narodowego
    w Warszawie. Jego budowa to koszt
    ok. 500 mln euro, a po 2012 r. będzie za-
    rabiał 20 mln. Czy podzieli los Narodo-
    wego Stadionu w Pekinie? Ta wspaniała
    budowla, wzniesiona na olimpiadę trzy
    lata temu, dziś bankrutuje.
    UTOPIA U WŁADZY
    Śmierć dyktatora Korei Północnej
    Kim Dzong Ila daje okazję, by przypo-
    mnieć świetny dokument Ewy Ewart na
    temat jego reżimu. Na początek obraz-
    ki z Phenianu, stolicy. Idylliczne. Muzy-
    ka, uśmiechnięci, dobrze odżywieni lu-
    dzie. Swoim widokiem zaprzeczają in-
    formacjom o głodzie, który pochłonął
    ok. 3 mln ofiar w ostatnim 20-leciu. Ofi-
    cjalna propaganda twierdzi, że w kraju
    nie ma przestępczości. Kraj wygląda
    na nieszkodliwy, gdyby nie wszech-
    obecne hasła: –
    Weźmiemy odwet na
    Ameryce za pomocą bomb jądrowych
    .
    Rozmówcy mówią: –
    Jest nam dobrze
    w naszym małym świecie, dajcie nam
    spokój, bo was zabijemy
    . Inny obrazek.
    Gospodyni domowa ogląda w telewizji
    defiladę wojskową. Wieczorem obo-
    wiązkowa powtórka w towarzystwie ca-
    łej rodziny. Naród ma być wszak dum-
    ny ze swojej armii. Nienawiści uczy się
    tam od dzieciństwa. Otwarcie deklaru-
    ją ją już przedszkolaki. Trzeba wyje-
    chać z Korei, by usłyszeć inną prawdę.
    Ekipa filmowa przenosi się do Korea
    Town w Kalifornii. Kim Yong prowadzi
    pralnię. Jego ojca stracono jako ame-
    rykańskiego szpiega. W Korei karze się
    za taki czyn dwa pokolenia. Tak więc
    Yong trafił do obozu koncentracyjne-
    go.
    – Poznałem wielu potomków zdraj-
    ców. Byli w obozie od 20, 30, 40 lat.
    Codzienność to mordercza praca,
    głód, karcer, tortury. Relację potwier-
    dza była więźniarka. Opowiada
    o szczególnym okrucieństwie wobec
    kobiet w ciąży, o zabijaniu noworod-
    ków na oczach matek. 100 tys. osób
    próbuje każdego roku ucieczki z „ra-
    ju”. Niektórym się udaje. Bywają wśród
    nich funkcjonariusze reżimu. Jeden
    z nich Kwon Hyok kierował obozem
    koncentracyjnym. Jego obóz był oto-
    czony płotem pod napięciem 3 tys.
    woltów, rowem o szerokości 8 – 10 m,
    usianym zaostrzonymi palami.
    –Co-
    dziennie torturowaliśmy więźniów, cza-
    sem bez powodu. Zawsze miałem pre-
    tekst, żeby się wyładować. Torturowa-
    nie sprawiało mi przyjemność.
    Gdy
    znęcanie go znudziło, zastąpił go inny
    funkcjonariusz. Raz na miesiąc organi-
    zował publiczne egzekucje. Więźnio-
    wie są też materiałem do eksperymen-
    tów „naukowych”. Testuje się na nich
    m.in. działanie gazów i broni biologicz-
    nej. Doświadczenia trwają do śmierci
    ostatniej osoby. Naukowcy patrzą na
    nie przez szybę. Kompletnie nie wiado-
    mo, czy poddani reżimu zdają sobie
    z tego sprawę.
    – Nie zastanawiasz się, czy władza
    cię nie oszukuje?
    – pada pytanie pod
    adresem nadzorców ekipy filmowej.

    Nigdy
    – odpowiadają.
    video.google.com,
    Kraj cichej śmierci
    BOHDAN MELKA
    NIE DA SIĘ WYŻYĆ Z PENSJI
    Prawie 2 mln pracujących Polaków
    nie może wyżyć z pensji – wynika
    z raportu Komisji Europejskiej. Mają
    na osobę mniej niż 588 zł miesięcz-
    nie. Biedni pracujący nie mają
    oszczędności, a prawie całe wyna-
    grodzenie wydają na rachunki i je-
    dzenie. W takiej sytuacji jest już pra-
    wie 12 proc. pracujących Polaków
    – na etatach oraz na umowach-zle-
    ceniach i o dzieło lub tzw. samoza-
    trudnionych. Wśród samozatrudnio-
    nych aż 28 proc. żyje w biedzie,
    a wśród etatowców 8 proc. – czyta-
    my w raporcie Komisji Europejskiej.
    W najtrudniejszej sytuacji są pracow-
    nicy słabo wykwalifikowani. Związać
    końca z końcem nie może 28 proc.
    zatrudnionych z wykształceniem
    podstawowym. W gorszej sytuacji
    od Polaków są w całej Europie tylko
    Rumuni.
    HAKERZY ATAKUJĄ MARIANÓW
    Jak doniosła TVP Info, hakerzy ze
    znanej na całym świecie grupy Anony-
    mous zaatakowali konta mailowe Zgro-
    madzenia Księży Marianów. Hakerzy po-
    stanowili zablokować też serwery, z któ-
    rych korzystają duchowni, w ramach
    protestu przeciwko nałożeniu na ks.
    Adama Bonieckiego zakazu wypowia-
    dania się w mediach.
    Brawo, goście, róbcie tak dalej
    i cywilizujcie dzikie pola kresów Europy
    oraz fanatyzm pańszczyźniany Polac-
    twa! No i dobierzcie się świętobliwemu
    Ojczulkowi Dyrektorowi do jego kasy
    na Kajmanach itp.
    (były katolik)
    Gdzie oni byli, jak kneblowano
    księdza prałata Jankowskiego czy księ-
    dza Isakiewicza-Zaleskiego??? Jacyś
    oni tak głusi i ślepi na jedno oko...
    (taki
    tam)
    Wiadomości Jedynki, 29.12.
    NOWY BOHATER WŁOCH
    – KIEROWCA AUTOBUSU 404
    35-letni Antonio Pauciulo został
    okrzyknięty „księciem za kierownicą”.
    Ma klub fanów, jest uważany za przy-
    jaciela przez setki ludzi. Pauciulo jeź-
    dzi autobusem numer 404 w północ-
    nej części Wiecznego Miasta, między
    osiedlami Ponte Mammolo a Casal
    Monastero. W ciągu czterech lat pra-
    cy na tej linii Antonio poznał wszyst-
    kich stałych pasażerów, a z każdym
    nowym zawiera znajomość. – Ten au-
    tobus jest jak mój duży rodzinny sa-
    mochód, staram się poznać każdego,
    kto wsiada i towarzyszy mi na trasie
    – powiedział dziennikowi „Il Tempo”.
    Każdy pasażer jest przez Antonia ser-
    decznie witany, a potem wylewnie że-
    gnany. Mało kto chce w autobusie
    siedzieć, wszyscy tłoczą się przy ka-
    binie ulubionego kierowcy, by z nim
    porozmawiać czy nawet zwierzyć się
    ze swoich kłopotów. Kierowcę szcze-
    gólnie lubią młodzi ludzie, którzy tło-
    czą się przy jego kabinie, by z nim
    porozmawiać. – Słucham ich, bo zda-
    łem sobie sprawę, że tego potrzebu-
    ją. Pytam, jak idzie im w szkole, o kło-
    poty sercowe... – opowiedział „książę
    kierowców”. Dodał, że kiedy przyła-
    puje nastolatków na wagarach, nie
    pozwala im za karę wsiąść do auto-
    busu. Popołudniami, kiedy autobus
    utyka w ulicznym korku, kierowca,
    aby rozerwać pasażerów, organizuje
    zabawę: wspólne rozwiązywanie za-
    gadek. Na Facebooku otwarta zosta-
    ła strona „Przyjaciele autobusu 404”,
    gdzie jego kierowca informuje na bie-
    żąco o zmianach trasy czy w rozkła-
    dzie jazdy, bądź ewentualnych utrud-
    nieniach komunikacyjnych.
    Wiadomości Jedynki, 27.12.
    A mnie ciekawi, dlaczego grupa
    „znanych na całym świecie hakerów”
    zajęła się sprawą „obrony” starego pol-
    skiego zakonnika i wzięła na cel konta
    e-mail polskich zakonów. Sądzę, że ci
    ludzie sprawy religii mają daleko w po-
    ważaniu i kwestie, czy i jak jakiś zakon-
    nik wywiązuje się ze ślubów posłuszeń-
    stwa przełożonym, które sam dobro-
    wolnie złożył jakieś kilkadziesiąt lat te-
    mu, w ogóle ich nie interesują. Sądzę
    też, że po prostu jest to dla nich kolejna
    okazja do dobrej zabawy cudzym kosz-
    tem (...).
    (poeta pamięta)
    Cóż za bohaterowie... Niech zablo-
    kują skrzynkę Bonieckiemu albo Mich-
    nikowi – wtedy prokurator oskarży ich
    o terroryzm.
    (piotr)
    Ks. Bonieckiego bronili dotychczas
    tacy teraźniejsi entuzjaści katolicyzmu
    jak: europosłanka Senyszyn, poseł Bie-
    droń, przewodniczący Palikot, a teraz
    „znani” redaktorom Onet hakerzy.
    Chciałbym poznać tych hakerów – żar-
    liwych obrońców wiary i wolności sło-
    wa. Proszę o więcej szczegółów.
    (piotr.zajecki)
    Ciekawe, czy Kazia Szczuka też
    wesprze księdza i czy przyjadą Niemcy
    bić tych zakonników maryjanów?
    (sokole oko)
    Brawo „Anonymous”! Dobry spo-
    sób, by walczyć z tymi, którzy obłudnie
    inaczej mówią, niż robią. Najpierw
    przez blisko 50 lat PRL-u koledzy ludzi
    z „firmy” „Marianów” mieli pełne usta
    frazesów o „wolności słowa” i totalitary-
    zmie władzy, a teraz pan przełożony
    usta ks. Bonieckiemu zamyka i aro-
    gancko twierdzi, że ludziom tego nie
    wyjaśni. To właśnie Pełnia katolickiej hi-
    pokryzji.
    (Antioch)
    Hakerzy „bronią” ks. Bonieckiego,
    kibole – Kaczyńskiego... Co za kraj...
    (rebe Brandwein)
    Anna Bełcik
    Stadionów życie po życiu
    Puls Biznesu nr 246/2011
    www.onet.pl
    Opracowała: EWA WESOŁOWSKA
    B.W.
    (bin)
    Zakneblowali Bonieckiego, to ha-
    kerzy zakneblowali ich;)
    (oko)
      [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wzory-tatuazy.htw.pl